Sekrety skutecznej uprawy ogórków: stabilność, doświadczenie i rodzinna pasja.

Wywiad z Panami Alojzym Kowalewskim i Tomaszem Robalewskim, ogrodnikami szklarniowymi z Grudziądza.

Wojciech Wasiak, Rijk Zwaan: Panowie, od kiedy zajmujecie się produkcją warzyw w szklarni na podłożach inertnych i w jakich gatunkach się specjalizujecie?

Alojzy Kowalewski: Produkcję rozpocząłem w roku 1973 na małej powierzchni i były to początkowo kwiaty. Od roku 1995 oprawiam ogórki szklarniowe w dwóch cyklach, zimo-wiosennym i letnio-jesiennym.

Wojciech Wasiak, Rijk Zwaan: Jaką odmianę uprawiacie i dlaczego ?

Tomasz Robalewski: Od wielu lat najlepiej w naszych warunkach sprawdza się ogórek szklarniowy Mewa z firmy Rijk Zwaan. Oczywiście corocznie testuje różne nowe odmiany z wielu firm nasiennych, ale Mewa RZ wydaje się być póki co najlepsza i co ważne niezawodna. Ważne jest również to, że w przypadku jakiś wątpliwości zawsze możemy skonsultować temat z Wami, czyli pracownikami Rijk Zwaan, a czasami są w produkcji dylematy i ryzyka.

A. Kowalewski prezentuje doskonałą jakoś owoców ogórka Mewa RZ

Wojciech Wasiak, Rijk Zwaan: Jaki cechy tej odmiany są dla Was najistotniejsze?

Alojzy Kowalewski: Odmiana ta dobrze rośnie i plonuje przy krótkim dniu, a zarówno zimą, wczesną wiosną, ale również jesienią takich dni nie brakuje. Można roślinom dać wszystko, ale my lamp do doświetlania nie mamy i rosną one tylko na tym co “zaświeci z góry”. Dodatkowo już nauczyliśmy się tej odmiany i dla nas jest łatwa w produkcji. Nasze ogórki są sprzedawane do polskich sieci supermarketów, odbiorca chwali jakość owoców, a szczególnie połysk skórki i lekkie żebrowanie owoców.

Wojciech Wasiak, Rijk Zwaan: Jakiego systemu uprawy używacie w produkcji Mewy i dlaczego?

Tomasz Robalewski: Produkujemy tylko i wyłącznie opuszczając rośliny. Mewa RZ doskonale się do tego nadaje. W efekcie prawie wcale nie zbieramy owoców klasy 2, które jak wiadomo są tańsze w sprzedaży niż owoce “jedynki”. W takim systemie łatwiej obrabia się rośliny. Pracownikom łatwiej jest zbierać owoce, bo rośliny są luźniejsze i bardziej otwarte. Wydaje się, że również plonowanie przy opuszczaniu jest stabilniejsze i bardziej wyrównane z tygodnia na tydzień.

Wojciech Wasiak, Rijk Zwaan: Panowie, jaka jest wg. Was recepta na sukces w uprawie ogórków szklarniowych?

Alojzy Kowalewski: Ciężka praca i konsekwencja w działaniu mocno pomagają. Ważna jest też stabilizacja. Sadzimy zawsze w tym samym czasie, nie skaczemy “z kwiatka na kwiatek”. Mamy od lat tę samą odmianę i tego samego odbiorcę. To, że pracujemy razem z zięciem Tomkiem też jest istotne, bo biznes rodzinny to zastępowalność. Jego nie ma, ja jestem i odwrotnie.

Wojciech Wasiak, Rijk Zwaan: Dziękuję bardzo za kilka słów i życzę dalszych sukcesów i powodzenia w produkcji.

A. Kowalewski i W. Wasiak Rijk Zwaan w produkcji ogórka Mewa RZ